Wybory prezydenckie a wolność wyznania
Pastor Hałambiec zaprezentował fragment wywiadu Sławomira Mentzena z Rafałem Trzaswkowskim, w którym zastępca Donalda Tuska został zapytany o swoje stanowisko wobec ustawy o mowie nienawiści, którą Adam Bodnar skierował do Sejmu, a której Prezydent Andrzej Duda nie podpisał. Trzaskowski jednoznacznie stwierdził, że jest za zaostrzeniem przepisów dotyczących mowy nienawiści i potwierdził, że podpisałby tę ustawę.
Zagrożenia dla wolności wyznania
Wypowiedź Rafała Trzaskowskiego wywołała szeroką dyskusję na temat zagrożeń dla wolności słowa i wyznania w Polsce. Wielu wiernych obawia się, że wprowadzenie przepisów podobnych do tych obowiązujących w Wielkiej Brytanii może prowadzić do ograniczenia swobody głoszenia wiary. W Anglii bowiem zdarzają się przypadki, w których chrześcijanie są karani za publiczne wyrażanie swoich przekonań religijnych.
Warto zauważyć, że w Polsce wolność wyznania jest chroniona przez Konstytucję. Artykuł 53 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej gwarantuje każdemu prawo do wolności sumienia i religii, w tym do publicznego wyrażania swoich przekonań. Jednakże, jak zauważa pastor Hałambiec, nowe przepisy mogą podważać te gwarancje.
Ustawa o mowie nienawiści
Ustawa o mowie nienawiści, którą Adam Bodnar skierował do Sejmu, wzbudza wiele kontrowersji. Jej przeciwnicy twierdzą, że może ona prowadzić do nadużyć, ograniczać wolność słowa i de facto jest wprowadzeniem cenzury. Zwolennicy zaś argumentują, że jest konieczna do walki z rosnącą falą nietolerancji i agresji.
Popierając zaostrzenie przepisów dotyczących mowy nienawiści, Trzaskowski stwierdził, że nie można pozwolić na to, by nienawiść i agresja stały się normą w społeczeństwie przypominając jednocześnie, że nie żyjemy w Wielkiej Brytanii tak jakby sam fakt przebywania w innym państwie chronił przed nadużywaniem tych przepisów w celu ograniczenia wolności słowa.
Biblia a wolność wyznania
W kontekście tych wydarzeń warto przywołać słowa z Biblii, które mówią o wolności wyznania oraz wolności słowa. Dz. Ap 5:28-29 BW „…Nakazaliśmy wam surowo, abyście w tym imieniu nie uczyli, a oto napełniliście nauką waszą Jerozolimę i chcecie ściągnąć na nas krew tego człowieka. (29) Piotr zaś i apostołowie odpowiadając, rzekli: Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi.” Jak widać próba ograniczania wolności słowa to nic nowego ale odpowiedź Chrześcijan jest jednoznaczna; „Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi” – będziemy odważnie mówić o tym w co wierzymy i nie damy się zastraszyć skorumpowanej władzy.
Refleksje na temat przyszłości
W obliczu zbliżających się wyborów prezydenckich, słowa Rafała Trzaskowskiego skłaniają do refleksji nad przyszłością wolności wyznania w Polsce. Czy wprowadzenie nowych przepisów rzeczywiście może prowadzić do represji wobec chrześcijan? Czy zaostrzenie przepisów dotyczących mowy nienawiści jest konieczne i czy nie będzie nadużywane?
Warto pamiętać, że wolność słowa i wolność wyznania to fundamenty demokratycznego społeczeństwa. Każdy obywatel powinien mieć prawo do publicznego wyrażania swoich przekonań religijnych bez obawy o represje. Jednocześnie, społeczeństwo powinno dążyć do budowania atmosfery wzajemnego szacunku i miłości, co jest zgodne z nauczaniem Biblii.
Podsumowując, wypowiedź Rafała Trzaskowskiego wskazuje, że Chrześcijanie mają podstawy do obaw, że ich wolność będzie ograniczana jeśli zostałby on wybrany na Prezydenta Polski. W obliczu zbliżających się wyborów prezydenckich, każdy z nas powinien zadać sobie pytanie, jakie wartości są dla nas najważniejsze i czy powinniśmy głosować na osobę jawnie wspierającą ruchy LGBT oraz jawnie opowiadającą się za cenzurą ukrytą pod pseudonimem „mowy nienawiści”.
O prześladowaniu ewangelików:

Kronika miasta Boguszów-Gottesberg (Boża Góra) – kliknij, aby dowiedzieć się więcej
Kirk Peter Johanson







