Prof. Alice Sullivan z Instytutu Badań Społecznych oraz University College London przeprowadziła analizę, która zaleca, aby siły policyjne rejestrowały biologiczną płeć sprawców, nie ich tożsamość płciową. Rząd, choć nie zobowiązał się jeszcze do wprowadzenia tych wniosków w życie, zadeklarował ich rozważenie. Ta propozycja ma na celu zapewnienie większej przejrzystości i bezpieczeństwa w systemie prawnym oraz instytucjach publicznych.
Analiza wywołała również obawy w systemie zdrowia. Zaleca się, aby NHS zaprzestało wydawania nowych numerów NHS osobom deklarującym zmianę płci. Taka praktyka niesie za sobą ryzyko kliniczne, na przykład przez pomijanie zaproszeń na badania specyficzne dla płci, jak cytologia czy badania prostaty. To może prowadzić do nieprawidłowej interpretacji wyników badań i potencjalnie śmiertelnych konsekwencji.
W kontekście chrześcijańskim, Biblia Warszawska w 1 Koryntian 14:33 mówi: „Albowiem Bóg nie jest Bogiem nieładu, lecz pokoju.” Ta zasada porządku i jasności w życiu społecznym powinna być odzwierciedlona w sposobie, w jaki instytucje publiczne rejestrują i traktują kwestie płci. Zrozumienie i szanowanie płci biologicznej, jako stworzenia Bożego, jest istotne dla zachowania harmonii i bezpieczeństwa w społeczeństwie.
Analiza ukazała również, że pracownicy instytucji publicznych obawiają się zgłaszać swoje obawy związane z płcią i tożsamością płciową, aby nie stworzyć „wrogiego środowiska” pracy. To zjawisko podkreśla potrzebę stworzenia bezpiecznego i otwartego dialogu na te tematy, gdzie wszyscy mogą wyrażać swoje wątpliwości i obawy bez obawy o represje.
Podsumowując, przegląd dotyczący protokołów rejestracji płci w instytucjach publicznych wskazuje na konieczność bardziej rygorystycznego podejścia do dokumentowania płci biologicznej, aby unikać nieporozumień i potencjalnych zagrożeń. W świetle chrześcijańskiej nauki, która podkreśla porządek, sprawiedliwość i troskę o bliźniego, te zmiany mogą przyczynić się do budowania bardziej zrównoważonego i bezpiecznego społeczeństwa.








