
Zwrot w sprawie, która przykuła uwagę całego kraju, Kalifornia zdecydowała się na wycofanie wszystkich oskarżeń przeciwko Davidowi Daleidenowi i Sandrze Merritt. Działacze Pro-Life, którzy stali za filmami z ukrytej kamery demaskującymi praktyki Planned Parenthood, mogą w końcu odetchnąć z ulgą po latach intensywnych batalii prawnych.
David Daleiden i Sandra Merritt zyskali rozgłos dzięki swoim działaniom w ramach Centrum Postępu Medycznego (CMP), które odsłoniło kontrowersyjne rozmowy dotyczące pozyskiwania i sprzedaży części ciała abortowanych dzieci przez Planned Parenthood. W poniedziałek, CMP ogłosiło, że oboje aktywiści doszli do porozumienia z Biurem Prokuratora Generalnego Kalifornii.
Zgodnie z zaakceptowaną ugodą, Daleiden i Merritt nie przyznają się do winy („no contest”), co oznacza, że nie będą musieli stawić czoła karom pozbawienia wolności, grzywnom czy innym formom nadzoru. Jak wyjaśnił CMP, nowe wyroki zostaną przekształcone w „not guilty” po upływie od sześciu do dwunastu miesięcy, a następnie sprawa zostanie umorzona i usunięta z rejestru.
Daleiden, komentując tę decyzję, podkreślił, że jest to „ogromne zwycięstwo” zarówno dla jego pracy dziennikarskiej, jak i dla społecznego prawa do poznania prawdy o praktykach Planned Parenthood. Zapowiedział również, że jego misja będzie kontynuowana z jeszcze większym zaangażowaniem w ochronę życia nienarodzonych i ujawnianie nieetycznych praktyk.
Mat Staver z Liberty Counsel, który wspierał Merritt prawnie, również wyraził radość z tego rozwiązania, podkreślając, że Merritt nie zrobiła nic złego, a jedynie odważnie ujawniła prawdę o przemyśle aborcyjnym. Staver zaznaczył, że umowa ta oznacza koniec niesprawiedliwego procesu karnego bez żadnych konsekwencji dla Merritt.
Rok 2015 przyniósł serię filmów CMP, które ukazały dyskusje przedstawicieli Planned Parenthood na temat nielegalnej sprzedaży części ciała. Choć organizacja ta zawsze zaprzeczała jakimkolwiek nieprawidłowościom, argumentując, że nagrania zostały manipulowane, pełne wersje nagrań również zostały opublikowane.

Działalność Daleidena i Merritt nie ograniczyła się tylko do Planned Parenthood; nagrali również rozmowy na konferencjach Narodowej Federacji Aborcji, co doprowadziło do kolejnych procesów sądowych. Jednym z bardziej szokujących momentów było nagranie z warsztatów w Michigan, gdzie dyskutowano o braku obowiązku zgłaszania przypadków nadużyć wobec dzieci przez pracowników klinik aborcyjnych.
Filmy te wywołały ogólnokrajową debatę, prowadząc do prób odcięcia finansowania Planned Parenthood przez rząd federalny oraz do licznych śledztw. Daleiden i Merritt jednak stanęli przed licznymi oskarżeniami, w tym za nielegalne nagrywanie i fałszowanie dokumentów.
Warto wspomnieć, że w październiku 2022 roku sąd apelacyjny dla Dziewiątego Okręgu nakazał im zapłatę 2,4 miliona dolarów odszkodowania Planned Parenthood. Sędzia Ronald M. Gould argumentował, że Pierwsza Poprawka nie chroni przed naruszeniem ogólnie obowiązujących przepisów prawnych.
Daleiden również złożył skargę przeciwko Kamali Harris, oskarżając ją o bezprawne prowadzenie śledztwa przeciwko niemu, kiedy była prokuratorem generalnym Kalifornii. Pozew ten podkreślał, że Daleiden stał się pierwszym dziennikarzem oskarżonym na mocy kalifornijskiego prawa o nagrywanie, co miało na celu uciszenie głosów ujawniających nieetyczne praktyki.
To porozumienie jest nie tylko zwycięstwem dla Daleidena i Merritt, ale także dla wszystkich, którzy walczą o prawdę i sprawiedliwość w kontekście życia nienarodzonych, pokazując, że nawet najcięższe oskarżenia mogą zostać obalone w imię prawdy i moralności.







