Odbudowa wiary i nadziei w sercu Mosulu

 Odbudowa wiary i nadziei w sercu Mosulu

Odbudowa wiary i nadziei w sercu Mosulu

W Iraku, w mieście Mosul, które przez lata doświadczało bólu i zniszczenia, dokonano niezwykłego dzieła odnowy. Dwie historyczne świątynie chrześcijańskie – syryjsko-ortodoksyjny Kościół św. Tomasza, wzniesiony w VII wieku, oraz chaldejsko-katolicki Kościół Al-Tahira – po latach ruin i zapomnienia znów otworzyły swe podwoje dla wiernych. Te miejsca święte, zdewastowane podczas brutalnej okupacji Państwa Islamskiego w latach 2014–2017, stały się symbolem niezłomnej wiary i nadziei na lepsze jutro dla malejącej wspólnoty chrześcijańskiej w tym regionie.Support UsCeremonie ponownego poświęcenia świątyń, które miały miejsce w środę i czwartek, zgromadziły nie tylko lokalnych mieszkańców, lecz także licznych duchownych oraz przedstawicieli międzynarodowych. Wśród obecnych znaleźli się patriarcha Louis Raphaël Sako, patriarcha Mor Ignatius Aphrem II, minister kultury Iraku Ahmed al-Badrani, gubernator prowincji Niniwa Abdul Qadir al-Dakhil, ambasador Francji Patrick Durel, a także delegaci UNESCO oraz organizacji Œuvre d’Orient. Wydarzenie to stało się świadectwem solidarności ponad granicami i kulturami, a także wyrazem głębokiej troski o zachowanie dziedzictwa chrześcijaństwa na ziemiach, gdzie jego korzenie sięgają czasów apostolskich.

Dzieło odbudowy – trud i poświęcenie

Prace rozpoczęte w 2022 roku w ramach programu „Mosul Mosaic” prowadzonego przez fundację Aliph we współpracy z iracką Państwową Radą ds. Starożytności i Dziedzictwa oraz francuską organizacją L’Œuvre d’Orient, były przedsięwzięciem wymagającym ogromnego wysiłku. Zanim można było przystąpić do odbudowy, konieczne było usunięcie min i niewybuchów pozostawionych po latach konfliktu. Wśród licznych prac wykonanych w Kościele św. Tomasza warto wymienić odrestaurowanie alabastrowych drzwi pochodzących z XIII wieku, które są jednym z najcenniejszych zabytków tego miejsca. Z kolei w Kościele Al-Tahira zainstalowano nowe dzwony, odlane przez renomowaną normandzką odlewnię Cornille Havard. Każdy z tych elementów przypomina o pięknie i trwałości wiary, która przetrwała nawet najcięższe próby.

Odbudowa tych świątyń to jednak nie tylko kwestia materialnego przywrócenia dawnej świetności. To także symboliczny gest wobec wspólnoty chrześcijańskiej w Mosulu, która dziś liczy mniej niż sześćdziesiąt rodzin w mieście zamieszkanym przez niemal dwa miliony osób.

Wyzwania współczesności

Nie sposób jednak pominąć trudnej rzeczywistości, z jaką mierzą się chrześcijanie w Iraku. Ich liczba systematycznie maleje, a wielu z nich zmuszonych było opuścić ojczyznę w obliczu prześladowań i braku bezpieczeństwa. Odbudowa świątyń, choć jest krokiem w dobrym kierunku, nie rozwiąże wszystkich problemów. Potrzeba znacznie głębszych zmian – zarówno w sferze prawnej, jak i społecznej – by chrześcijanie mogli czuć się w Iraku pełnoprawnymi obywatelami, a nie jedynie mniejszością walczącą o przetrwanie. Patriarcha Sako słusznie zauważył, że prawdziwy pokój nie może opierać się na pustych obietnicach, lecz na konkretnych działaniach, które zagwarantują bezpieczeństwo i godność każdemu człowiekowi, niezależnie od jego wiary.

W tym kontekście warto przypomnieć słowa z Listu do Rzymian: „Jeśli możliwe, o ile to od was zależy, ze wszystkimi ludźmi pokój miejcie” (Rz 12:18 BW). To wezwanie do pokoju nie oznacza uległości wobec niesprawiedliwości, lecz aktywną troskę o dobro wspólne, nawet w najtrudniejszych okolicznościach. Chrześcijanie w Mosulu, mimo wszystkich przeciwności, dają przykład takiej postawy, trwając w wierze i budując na nowo swoje życie duchowe.

Nadzieja na przyszłość

Odbudowa Kościołów św. Tomasza i Al-Tahira to nie tylko przywrócenie dawnej świetności zabytkowym budowlom, ale przede wszystkim znak nadziei dla tych, którzy pozostali w Mosulu, oraz dla tych, którzy być może kiedyś powrócą do swych domów. Każda odrestaurowana ściana, każdy dźwięk nowego dzwonu przypomina, że nawet po najczarniejszej nocy przychodzi świt. Wiara, która przetrwała wieki prześladowań i wojen, jest siłą zdolną do odrodzenia nawet w najbardziej niesprzyjających warunkach.

Nie można zapominać, że chrześcijaństwo w Iraku to nie jedynie relikt przeszłości, ale żywa wspólnota, która pragnie mieć swój udział w budowaniu przyszłości tego kraju. Jak przypomina Pismo Święte w Pierwszym Liście do Koryntian: „Paweł, z woli Bożej powołany na apostoła Chrystusa Jezusa, i Sostenes, brat, do zboru Bożego, który jest w Koryncie, do poświęconych w Chrystusie Jezusie, powołanych świętych, ze wszystkimi, którzy wzywają imienia Pana naszego Jezusa Chrystusa na każdym miejscu, ich i naszym” (1 Kor 1:1-2 BW). To wezwanie do jedności i świętości pozostaje aktualne także dziś, gdy wspólnota w Mosulu staje przed wyzwaniem odbudowy nie tylko murów, ale i serc.

Niech więc dźwięk dzwonów w Mosulu rozbrzmiewa jako przypomnienie, że Boża miłość jest niewyczerpana, a Jego obietnice pozostają niewzruszone, nawet w obliczu największych trudności. Niech to miasto, które widziało tyle cierpienia, stanie się miejscem pojednania i nowego początku dla wszystkich jego mieszkańców.

social media
JESUSNEWS
JESUSNEWS
Artykuły: 534