Modlitwa o pokój w czasie wojny

W sercu Europy, podczas Europejskiego Kongresu Ewangelizacyjnego w Berlinie, Franklin Graham, lider Billy Graham Evangelistic Association (BGEA), przypomniał światu o mocy modlitwy w obliczu globalnych konfliktów. Spotkanie, które odbyło się we wtorek wieczorem, zgromadziło tysiąc liderów ewangelicznych z 56 krajów, aby wspólnie szukać Bożego prowadzenia w misji ewangelizacji i wspierania globalnego Kościoła. Kluczowym momentem było ogłoszenie Grahama o jego spotkaniu z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, gdzie modlił się o pokój w trwającej wojnie rosyjsko-ukraińskiej. To wydarzenie, pełne duchowej głębi, skłania do refleksji nad rolą chrześcijan w niesieniu nadziei w czasach kryzysu.

Spotkanie z Zełenskim: Modlitwa o mądrość i pokój

Podczas rozmowy z prezydentem Ukrainy, Franklin Graham skoncentrował się na modlitwie o mądrość i pokój dla narodu ukraińskiego, który od lat zmaga się z dramatycznymi skutkami wojny z Rosją. Podkreślił, że jedynie Bóg może przynieść trwałe rozwiązanie tego konfliktu. Wzywając delegatów Kongresu do wspólnej modlitwy, Graham nie ograniczył się do Ukrainy – prosił również o Boże błogosławieństwo dla Rosji i prezydenta USA Donalda Trumpa, który podejmuje wysiłki mediacyjne. Modlitwa, która rozbrzmiała w Berlinie, była pełna pasji i wiary w to, że Bóg może zmienić serca przywódców i przynieść uzdrowienie narodom.

W duchu ewangelicznego chrześcijaństwa, Graham przypomniał, że modlitwa za przywódców, niezależnie od ich decyzji czy polityki, jest wyrazem miłości chrześcijańskiej. Jak czytamy w Biblii Warszawskiej: „Jeśli zaś mój lud, który jest nazwany moim imieniem, upokorzy się, i będzie się modlił, i będzie szukał mojej twarzy, i odwróci się od swoich złych dróg, to ja wysłucham z nieba, i odpuszczę ich grzechy, i uzdrowię ich ziemię” (2 Krn 7:14 BW). Te słowa stały się fundamentem jego apelu, wskazując, że pokora i modlitwa mogą prowadzić do Bożego uzdrowienia nawet w najtrudniejszych czasach.

Kongres w Berlinie: Ewangelizacja i globalna misja

Europejski Kongres Ewangelizacyjny w Berlinie był nie tylko miejscem modlitwy, ale także platformą do dyskusji o misji Kościoła w świecie pełnym wyzwań. Zgromadzeni liderzy z 56 krajów dzielili się doświadczeniami i strategiami ewangelizacyjnymi, które mają na celu głoszenie Ewangelii w różnych kontekstach kulturowych. Franklin Graham, jako lider BGEA, podkreślił, że misja chrześcijańska nie ogranicza się do indywidualnych nawróceń, ale obejmuje także troskę o sprawiedliwość i pokój na świecie. Jego wcześniejsze spotkanie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem oraz listy skierowane do Putina i Zełenskiego są wyrazem tej troski, łącząc duchowe przesłanie z praktycznym zaangażowaniem w globalne problemy.

Modlitwa za przywódców: Duchowy obowiązek chrześcijan

W swoim przemówieniu Graham zwrócił uwagę na konieczność modlitwy za przywódców światowych, niezależnie od ich politycznych decyzji. Modlitwa za Zełenskiego, Putina czy Trumpa nie jest tylko gestem symbolicznym – to akt wiary w to, że Bóg może działać w sercach tych, którzy kierują narodami. Jak przypomina Pismo Święte: „Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi” (Mt 5:9 BW). To wezwanie do chrześcijan, by aktywnie dążyli do pokoju, nie tylko przez słowa, ale także przez modlitwę i czyny.

Graham, odwołując się do ewangelicznych wartości, zachęcał, by chrześcijanie nie bali się angażować w trudne kwestie międzynarodowe. Wojna rosyjsko-ukraińska, która przynosi ogromne cierpienie, jest szczególnym wyzwaniem dla Kościoła. Modlitwa staje się w tym kontekście nie tylko duchowym aktem, ale także narzędziem nadziei, które może inspirować zmiany na poziomie globalnym.

Duchowa perspektywa w obliczu lęku

Wojna i konflikty budzą naturalny lęk, ale Graham przypomniał, że chrześcijanie są powołani do wiary, która przekracza ziemskie zagrożenia. Cytując Biblię Warszawską: „Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, ale duszy zabić nie mogą; bójcie się raczej tego, który może i duszę, i ciało zgładzić w piekle” (Mt 10:28 BW), podkreślił, że życie duchowe jest ważniejsze niż doczesne trudności. Ta perspektywa zachęca wierzących do skupienia się na wiecznym celu, jakim jest relacja z Bogiem, nawet w obliczu wojennego chaosu.

Rola chrześcijan w budowaniu pokoju

Zaangażowanie Grahama w dialog z przywódcami oraz jego wezwanie do modlitwy są inspiracją dla polskich chrześcijan, którzy również żyją w regionie dotkniętym skutkami wojny na Ukrainie. Polska, przyjmując miliony uchodźców, stała się przykładem chrześcijańskiej gościnności i solidarności. Jednak, jak pokazuje przykład Grahama, pomoc materialna to nie wszystko – równie ważna jest modlitwa o duchowe przebudzenie i pokój. Polski Kościół ewangeliczny, choć niewielki, ma szansę odgrywać znaczącą rolę w tej misji, łącząc praktyczne wsparcie z duchowym zaangażowaniem.

Modlitwa jako siła przemiany

Franklin Graham, podczas Europejskiego Kongresu Ewangelizacyjnego w Berlinie, przypomniał, że modlitwa jest potężnym narzędziem w rękach chrześcijan. Jego spotkanie z Zełenskim, listy do Putina i wezwanie do modlitwy za światowych przywódców pokazują, że wiara może wpływać na losy narodów. W kontekście wojny rosyjsko-ukraińskiej, która wciąż przynosi cierpienie, chrześcijanie są powołani do tego, by nie tracić nadziei, ale aktywnie szukać Bożego działania. Słowa Pisma Świętego, które Graham przywoływał, są drogowskazem dla każdego wierzącego: pokora, modlitwa i dążenie do pokoju mogą przynieść uzdrowienie nawet w najbardziej podzielonym świecie.

Wzywając do modlitwy o pokój w wojnie rosyjsko-ukraińskiej, Graham wskazuje drogę, którą mogą podążać polscy chrześcijanie. Niech ich wiara, wyrażona w modlitwie i działaniu, stanie się świadectwem nadziei dla świata pogrążonego w konflikcie.