W świecie nieustannych zmian i coraz śmielszych reinterpretacji Pisma Świętego powraca pytanie o niezmienność Bożych zasad. W centrum tej refleksji stoi Dekalog – dziesięć przykazań przekazanych Mojżeszowi, które wyznaczały moralne ramy życia Bożego ludu przez pokolenia.Wielu współczesnych głosi, że chrześcijanie nie są już zobowiązani do zachowywania prawa Starego Przymierza. Jednak zanim przyjmiemy takie twierdzenia za trafne, trzeba zapytać, czy znajdują oparcie w Piśmie Świętym. Biblia ukazuje, że choć żyjemy pod łaską, Boże przykazania pozostają aktualnym drogowskazem dla wszystkich, którzy pragną żyć w zgodzie z Jego wolą.
Jezus potwierdza trwałość Bożych przykazań
Nowy Testament nie unieważnia Dekalogu – przeciwnie, nadaje mu głębsze znaczenie. Jezus wyjaśnia w sposób jednoznaczny, że przyszedł prawo wypełnić, a nie znieść.
W Kazaniu na Górze podnosi moralną poprzeczkę, sięgając nie tylko do czynu, lecz do ludzkiego serca.
Nie wystarczy nie popełnić zabójstwa – trzeba także strzec się gniewu i nienawiści.
Nie wystarczy unikać cudzołóstwa – trzeba strzec czystości myśli i spojrzeń.
Słowa Zbawiciela pokazują, że Dekalog nie jest listą zakazów, ale lustrem, które odsłania prawdę o naszym wnętrzu i prowadzi do przemiany życia.
Niebezpieczeństwo odrzucania Dekalogu
Współczesne nurty teologiczne często próbują minimalizować rolę Bożych przykazań. Choć takie podejście bywa przedstawiane jako nowoczesne i „wyzwalające”, w rzeczywistości pozbawia wiernych stabilnego fundamentu.
Przykazania Boże nie są ciężarem, lecz darem objawienia – określają granice dobra i zła, uczą odpowiedzialności i chronią nas przed duchowym chaosem.
Historia Kościoła dowodzi, że tam, gdzie Dekalog był obecny, tam moralność miała fundament, a życie społeczne zachowywało porządek.
Odrzucenie przykazań nie prowadzi do wolności, ale do zamętu, który prędzej czy później dotyka zarówno jednostek, jak i całych wspólnot.
Prawo jako przewodnik prowadzący do Chrystusa
Choć chrześcijanie nie opierają swojego zbawienia na uczynkach, prawo Boże wciąż pełni w życiu wierzącego ważną rolę.
Pismo Święte przedstawia je jako przewodnika, który prowadzi nas do Chrystusa – objawia prawdę o grzechu i pokazuje, jak bardzo potrzebujemy Zbawiciela.
Po przyjęciu łaski Dekalog nie traci znaczenia. Staje się drogą, która pomaga nam iść za Bogiem w codzienności.
Przykazania uczą nas, jak kochać Boga i bliźniego w sposób trwały, dojrzały i zakorzeniony w prawdzie, a nie w emocjach czy duchowej chwili.
Dekalog jako światło dla współczesnych czasów
Dziesięć przykazań to nie tylko normy moralne – to zaproszenie do relacji z Bogiem i harmonii z ludźmi.
W świecie relatywizmu, w którym granice dobra i zła zacierają się z niepokojącą łatwością, Dekalog pozostaje jak latarnia morska w czasie sztormu.
Nie chodzi o legalizm, ani o próbę zasłużenia na Bożą przychylność. Chodzi o wdzięczną odpowiedź na Jego łaskę.
Gdy żyjemy zgodnie z Bożymi przykazaniami, nasze życie staje się świadectwem – nie teorii, lecz realnej przemiany.
Dekalog pozostaje fundamentem, na którym możemy budować zarówno duchową tożsamość, jak i wspólnotową odpowiedzialność. W czasach zamętu i duchowego zagubienia, jest on skałą, której nie da się podważyć.
Dekalog jest niezmiennym drogowskazem dla każdego, kto pragnie podążać za Chrystusem. Nie jest to prawo, które nas zniewala, lecz objawienie Bożej mądrości, które prowadzi nas ku pełni życia.
O prześladowaniu ewangelików:
Kronika miasta Boguszów-Gottesberg (Boża Góra) – kliknij, aby dowiedzieć się więcej
Kirk Peter Johanson
