Sympatycy Izraela, w tym ewangeliczni chrześcijanie, uczestniczyli w marszu United for Israel przed Uniwersytetem Columbia 25 kwietnia 2024 roku w Nowym Jorku. Reakcją zwolenników Izraela były działania podejmowane na coraz większej liczbie uniwersytetów w całym kraju, gdzie studenci protestujący organizują obozowiska popierające Palestynę na terenie uczelni./ Getty Imasges
W oświadczeniu departamenty wyjaśniły, że przyczyną zawieszenia funduszy jest brak działań uniwersytetu wobec nękania żydowskich studentów. Zwrócono uwagę na trwające postępowania związane z Tytułem VI Ustawy o Prawach Obywatelskich, a także ostrzeżono, że dalsze anulowanie funduszy może nastąpić, jeżeli Columbia nie zastosuje się do federalnych standardów zapobiegania dyskryminacji. Urzędnicy podkreślili, że decyzja dotyczy części z ponad 5 miliardów dolarów w postaci grantów przyznanych uczelni.
Rządowi przedstawiciele zauważyli, że skargi na antysemityzm nasiliły się od października, kiedy to na terenie kampusu wybuchły protesty po atakach Hamasu w Izraelu. Leo Terrell, szef grupy zadaniowej Departamentu Sprawiedliwości ds. antysemityzmu, poinformował Uniwersytet Columbia o przeglądzie federalnego wsparcia. Agencje nie otrzymały satysfakcjonującej odpowiedzi od uczelni.
Sekretarz Edukacji, Linda McMahon, stwierdziła, że od 7 października studenci żydowscy są narażeni na przemoc, zastraszanie i antysemickie nękanie na kampusach, a osoby odpowiedzialne za ich bezpieczeństwo ignorują problem. Zwróciła uwagę, że uczelnia musi przestrzegać federalnych przepisów antydyskryminacyjnych, aby kwalifikować się do otrzymania funduszy publicznych.
W ubiegłym tygodniu prezydent Trump zagroził cięciem funduszy dla uczelni tolerujących nielegalne protesty i nie zapewniających ochrony studentom. W odpowiedzi na to, agencje federalne powiązały bezpieczeństwo studentów z antyizraelskimi protestami na Uniwersytecie Columbia, które przyciągały zarówno protestujących, jak i kontrdemonstrantów. Niektórzy z nich domagali się zakończenia wsparcia dla Izraela, zarzucając mu cywilne ofiary w Gazie. Podczas kontrprotestów miały miejsce incydenty antysemickie; inni zarzucili islamofobię obrońcom Izraela.
W jednym z incydentów protestujący wtargnęli do budynku kampusu, co skłoniło parlamentarzystów do wezwania Columbia do działania. GSA zapowiedziało współpracę z Departamentem Edukacji i Departamentem Zdrowia i Opieki Społecznej w wydawaniu nakazów wstrzymywania prac, uniemożliwiających uczelni dostęp do środków, do czasu spełnienia federalnych wymogów przez uczelnię.
Columbia potwierdziła otrzymanie oficjalnych zawiadomień federalnych i zobowiązała się do współpracy z rządowym dochodzeniem. Wcześniej oświadczyła, że jest zaangażowana w zwalczanie antysemityzmu i wszelkich form dyskryminacji, dążąc do zapewnienia bezpieczeństwa wszystkim studentom. Krytycy jednak wskazują na brak zdecydowanych działań ze strony uniwersytetu, co w kontekście chrześcijańskiej etyki, która głosi miłość bliźniego i ochronę przed niesprawiedliwością, jest szczególnie alarmujące.







