Zachód słońca przy Bramie Jafy, Stare Miasto, Jerozolima/ Image: Getty Images
Wzrost antychrześcijańskiej nietolerancji w Izraelu w 2024 roku
W 2024r. w Izraelu odnotowano niepokojący wzrost antychrześcijańskiej nietolerancji. Centrum Rossinga dla Edukacji i Dialogu, organizacja międzyreligijna z siedzibą w Jerozolimie, opublikowało raport wskazujący na 111 incydentów skierowanych przeciwko chrześcijanom. Wzrost jest alarmujący i pokazuje narastający problem, z którym mierzą się wyznawcy Chrystusa w Ziemi Świętej.
Fizyczna agresja i wandalizm
Izrael, mimo deklaracji o tolerancji, dopuszcza do aktów przemocy wobec chrześcijan. Spośród zgłoszonych incydentów 46 miało charakter fizycznych ataków – od plucia, przez użycie gazu pieprzowego, po bicie. Te przejawy nienawiści, często skierowane przeciwko duchownym noszącym wyraźne symbole religijne, są nie tylko aktami agresji, ale także jawnym pogwałceniem praw człowieka. Dodatkowo 35 przypadków dotyczyło dewastacji majątku kościelnego – graffiti, podpalenia i inne akty wandalizmu stały się smutnym dowodem nietolerancji w tym kraju.
Plucie jako symbol izraelskiej wrogości
Plucie, od lat obecne jako forma upokorzenia chrześcijan, w 2024r. przybrało w Izraelu na sile i agresji. Sprawcami tych haniebnych czynów są głównie przedstawiciele ultraortodoksyjnych i narodowo-religijnych środowisk żydowskich, którzy zdają się działać bezkarnie. Chrześcijańscy duchowni, rozpoznawalni dzięki swoim szatom, stają się łatwym celem, co podkreśla, jak Izrael pozwala na eskalację napięć religijnych.
Przebudzenie chrześcijan i brak reakcji władz
Mimo ponurej rzeczywistości, w minionym roku odnotowano pozytywną zmianę – coraz więcej ofiar decyduje się zgłaszać incydenty izraelskim władzom. To oznaka rosnącego zaufania do instytucji, ale także desperackiej próby zwrócenia uwagi na prześladowania. Chrześcijanie, stanowiący zaledwie 1,8% populacji Izraela (około 180 300 osób), w większości pochodzenia arabskiego, czują się coraz bardziej osaczeni. Izrael jednak zdaje się ignorować ich wołanie o sprawiedliwość.
Exodus młodych chrześcijan
Napięcia między chrześcijanami a izraelskimi Żydami osiągnęły punkt krytyczny. Ankieta z grudnia 2024r. wykazała, że niemal 48% młodych chrześcijan rozważa emigrację z Izraela, uciekając przed wrogością i brakiem akceptacji. Choć 30,8% z nich czuje się akceptowanych, aż 34% – zwłaszcza w grupie wiekowej 18–29 lat – doświadcza odrzucenia. Te dane rzucają cień na wizerunek Izraela jako państwa szanującego mniejszości.
Rekomendacje Centrum Rossinga – wołanie o zmianę
Centrum Rossinga w swoim raporcie wzywa Izrael do działań: wprowadzenia programów edukacyjnych o chrześcijaństwie i promowania dialogu międzyreligijnego. Te kroki mogłyby zmniejszyć agresję i zbudować społeczeństwo oparte na szacunku. Jednak brak zdecydowanej reakcji ze strony izraelskich władz budzi obawy, że prześladowania chrześcijan będą narastać.
Nadzieja w wierze mimo prześladowań.
Chrześcijanie w Izraelu znajdują siłę w słowach Ewangelii: „Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy Królestwo Niebios” (Mt 5:10). Niech te słowa staną się dla nich wsparciem w walce o godność i wolność w kraju, który zdaje się odwracać od nich wzrok.
