Wytrwać w wierze aż do końca – refleksje Johna Lennoxa

 

 Wytrwać w wierze aż do końca – refleksje Johna Lennoxa

 

W dobie pośpiechu i technologicznych nowinek, gdy świat zdaje się pędzić naprzód bez chwili na zadumę, słowa mądrości płynące od doświadczonych mężów wiary nabierają szczególnego znaczenia. Jednym z takich głosów jest profesor John Lennox, wybitny teolog i apologeta, oraz matematyk i filozof. Profesor w wieku 82 lat dzieli się głębokimi przemyśleniami na temat starzenia się, duchowej wytrwałości i piękna wiernego zakończenia ziemskiej pielgrzymki.
Jego wystąpienie na konferencji Sing!, prowadzonej przez Keitha i Kristyn Getty, stało się okazją do zatrzymania się nad tym, co w życiu chrześcijanina jest najważniejsze.

Support Us

Pokora i otwartość – fundamenty duchowej żywotności

John Lennox z niezachwianą szczerością podkreśla, że kluczem do zachowania wiary aż do ostatnich dni jest pokora. W starszym wieku, gdy doświadczenie życiowe może skłaniać do zadufania, niezwykle ważne jest pozostanie otwartym na napomnienie i korektę. Teolog ostrzega przed niebezpieczeństwem zamknięcia się na rady innych, co prowadzi do duchowej stagnacji, a nawet cynizmu. Zamiast tego zachęca do trwania w trzech filarach życia chrześcijańskiego: w Piśmie Świętym, modlitwie i wspólnocie wierzących. To właśnie one chronią serce przed obojętnością i pozwalają zachować gorliwość w dzieleniu się Ewangelią, nawet gdy siły fizyczne słabną.

Lennox przywołuje przykład swojego przyjaciela, ewangelisty Nigela Lee, który odszedł do Pana w wieku zaledwie 58 lat. Mimo krótkiego życia, jego służba była niezwykle owocna, a przesłanie, które pozostawił, brzmi jak echo biblijnej prawdy: tylko głębokie zanurzenie w Słowie Bożym może być źródłem prawdziwej siły. Słowa te przypominają nam o tym, co zapisano w Liście do Koryntian: „Dlatego nie upadamy na duchu; bo choć zewnętrzny nasz człowiek niszczeje, to jednak ten wewnętrzny odnawia się z każdym dniem” (2 Kor 4:16 BW). Ta odnowa, o której mówi apostoł Paweł, jest możliwa jedynie dzięki nieustannemu czerpaniu z Bożego źródła.

Nadzieja zmartwychwstania w obliczu przemijania

Jednym z najmocniejszych akcentów w refleksjach Lennoxa jest kontrast pomiędzy perspektywą życia osób niewierzących a tych, którzy pokładają ufność w Chrystusie. Dla tych pierwszych starość często wiąże się z kurczącą się nadzieją, poczuciem bezsensu i lękiem przed nieuchronnym końcem. Dla wierzących jednak każdy dzień przybliża ich do chwalebnego spotkania z Panem. Teolog podkreśla, że fundamentem tej nadziei jest historyczna prawda o zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa, które daje pewność życia wiecznego. Jakże pięknie brzmią w tym kontekście słowa apostoła: „Bo jak w Adamie wszyscy umierają, tak też w Chrystusie wszyscy zostaną ożywieni” (1 Kor 15:22 BW). To właśnie ta obietnica staje się kotwicą dla duszy w obliczu przemijania i żałoby.

Lennox zwraca także uwagę na rolę muzyki w umacnianiu tej nadziei. Pieśni wiary, które od wieków rozbrzmiewają w sercach wierzących, przypominają o Bożej wierności i obietnicy powrotu Chrystusa. W czasach, gdy śmierć wydaje się być tematem tabu, a współczesna kultura unika głębszej refleksji nad wiecznością, muzyka chrześcijańska staje się narzędziem, które pozwala stawić czoła największym lękom. Jest to szczególnie istotne w dobie powierzchowności, którą teolog wiąże z nieustannym pośpiechem i nadużywaniem nowoczesnych technologii.

Zagrożenia współczesności – płytkość i technologia

W swoich rozważaniach John Lennox nie stroni od krytyki współczesnego stylu życia, który często prowadzi do duchowej płytkości. Pośpiech, który stał się znakiem naszych czasów, sprawia, że wielu chrześcijan traci czas na głęboką refleksję nad Słowem Bożym i modlitwę. Teolog ostrzega także przed niebezpieczeństwem, jakie niesie ze sobą bezkrytyczne korzystanie z nowinek technologicznych. Jako przykład podaje sztucznie generowane kazania, które, choć mogą wydawać się wygodnym rozwiązaniem, pozbawiają słuchaczy autentycznego, żywego przesłania płynącego z serca kaznodziei. W świecie, w którym wszystko można zastąpić cyfrowymi substytutami, warto przypomnieć sobie, że prawdziwa wspólnota i prawdziwe nauczanie wymagają osobistego zaangażowania i poświęcenia.

Lennox zachęca do powrotu do źródeł, do lektury Pisma Świętego, które nie tylko kształtuje nasz światopogląd, ale także daje odpowiedzi na najtrudniejsze pytania. Szczególną uwagę poświęca Księdze Objawienia, w której odnajduje biblijną wizję przyszłości, opartą na pewności powrotu Chrystusa. To właśnie ta perspektywa nadaje sens naszej tożsamości i pozwala z ufnością patrzeć w przyszłość, nawet gdy otaczający świat zdaje się pogrążać w chaosie.

Osobista tęsknota za spotkaniem z Panem

Na koniec swoich rozważań John Lennox dzieli się głęboko osobistym wyznaniem. Wyraża tęsknotę za spotkaniem z Panem, które, jak wierzy, jest już bliskie. Jego słowa są pełne pokoju i ufności, które mogą płynąć jedynie z życia spędzonego w bliskości z Bogiem. Ta osobista refleksja staje się swoistym testamentem wiary, przypominającym, że celem chrześcijańskiego życia nie jest jedynie przetrwanie trudności, ale wierne trwanie aż do końca. Jakże wymowne są w tym kontekście słowa zapisane w Liście do Filipian: „Albowiem dla mnie życiem jest Chrystus, a śmierć zyskiem” (Flp 1:21 BW). Lennox zdaje się żyć tą prawdą, ukazując, że starość w wierze nie jest czasem rezygnacji, lecz okresem najgłębszej nadziei.

Wezwanie do wierności

Słowa Johna Lennoxa są nie tylko refleksją nad własnym życiem, ale także wezwaniem skierowanym do wszystkich wierzących, niezależnie od wieku. W świecie, który coraz bardziej odchodzi od Bożych zasad, łatwo jest ulec zwątpieniu lub popaść w duchową obojętność. Teolog przypomina jednak, że wierność Bogu, trwanie w Jego Słowie i wspólnota z innymi wierzącymi są niezastąpionymi fundamentami, które pozwalają przetrwać najtrudniejsze chwile. Jego życie i świadectwo są dowodem na to, że nawet w podeszłym wieku można zachować gorliwość i radość płynącą z wiary.

Refleksje Lennoxa skłaniają do zatrzymania się i zadania sobie pytania: czy moje życie jest wiernym świadectwem Bożej prawdy? Czy w codziennym pośpiechu znajduję czas na to, co naprawdę istotne? W dobie, gdy wielu odrzuca biblijne wartości, jego słowa są jak latarnia wskazująca drogę – drogę, która prowadzi do wiecznego domu. 

 

social media
JESUSNEWS
JESUSNEWS
Artykuły: 534