Getty Images
W Aweil West County 285 z 684 studni jest niesprawnych, co jest efektem działań organizacji przed wojną domową w 2013 roku.
South Sudanese on Mission będzie modernizować te studnie, a także prowadzić studia biblijne i kursy higieny, wzorując się na działaniach w Ugandzie. W kwietniu Chapman i lokalni liderzy przeprowadzili szkolenia dla pracowników, a już w drugim tygodniu rozpoczęto studia biblijne przy czterech odnowionych studniach. Studia te są niezależne od istniejących kościołów, a ich celem jest rozwój duchowy i uczniostwo. W przypadku braku kościoła w okolicy, organizacja zachęca lokalne stowarzyszenia kościelne do założenia nowego kościoła przy studni. Zespół obejmuje specjalistę od higieny, który uczy mieszkańców podstawowych zasad higieny.
Prace są w fazie wdrażania, a największym wyzwaniem jest niestabilność polityczna. Chapman prosi o modlitwę za pracowników i mieszkańców Sudanu Południowego, podkreślając, że organizacja nie angażuje się w spory polityczne, ale sytuacja polityczna wpływa na życie ludzi i efektywność działań. Celem jest zaspokojenie potrzeb wodnych, prowadzenie ludzi do wiary w Chrystusa i rozwijanie wierzących do służby Bogu i bliźnim.
W kontekście tych działań, warto przywołać słowa z Biblii Warszawskiej: „Kto by dał kubek wody zimnej jednemu z tych najmniejszych, dlatego że jest uczniem, zaprawdę powiadam wam, nie straci swojej nagrody” (Ewangelia Mateusza 10:42).
Ta misja w Sudanie Południowym jest nie tylko odpowiedzią na fizyczne potrzeby, ale także na duchowe pragnienia ludzi.
Jednakże, w obliczu takich inicjatyw, musimy pamiętać o fundamentalnych zasadach ewangelicznego chrześcijaństwa. W świecie, w którym wartości chrześcijańskie są coraz bardziej kwestionowane, misja ta jest przypomnieniem o naszym powołaniu do niesienia pomocy bliźnim. Nie możemy ulegać presji politycznej poprawności, która często prowadzi do kompromisów z prawdą. Naszym obowiązkiem jest głoszenie Ewangelii w jej czystej formie, bez zniekształceń i kompromisów.
W Sudanie Południowym, gdzie bieda i konflikty są codziennością, misja ta staje się światłem nadziei. Jednakże, aby ta nadzieja była trwała, musi opierać się na solidnych fundamentach wiary. Werset z Biblii Warszawskiej mówi: „Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni” (Ewangelia Mateusza 5:6). To pragnienie sprawiedliwości, które płynie z wiary w Chrystusa, jest kluczem do trwałej zmiany.
Warto również zauważyć, że misja ta nie jest jedynie działaniem humanitarnym, ale przede wszystkim duchowym. W Sudanie Południowym, gdzie dostęp do wody jest kluczowy dla przetrwania, organizacja South Sudanese on Mission stawia sobie za cel nie tylko zaspokojenie fizycznych potrzeb, ale także duchowe prowadzenie ludzi do Chrystusa. To podejście jest zgodne z nauczaniem Biblii: „Nie samym chlebem żyje człowiek, ale każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych” (Ewangelia Mateusza 4:4).
W obliczu wyzwań, jakie stawia przed nami świat, musimy pamiętać, że nasza misja jako chrześcijan jest nie tylko niesieniem pomocy materialnej, ale przede wszystkim duchowej. W Sudanie Południowym, gdzie niestabilność polityczna jest codziennością, misja ta jest przypomnieniem o naszym powołaniu do niesienia światła Ewangelii w najciemniejsze zakątki świata. To nie tylko walka o wodę, ale także o dusze ludzkie, które pragną zbawienia i nadziei.W kontekście tych działań, nie możemy zapominać o modlitwie. Jak mówi Biblia: „Czuwajcie i módlcie się, abyście nie popadli w pokuszenie; duch wprawdzie jest ochotny, ale ciało mdlące” (Ewangelia Mateusza 26:41). Modlitwa jest kluczowym elementem naszej misji, która nie może być realizowana bez wsparcia duchowego. Mitch Chapman prosi o modlitwę za pracowników i mieszkańców Sudanu Południowego, co jest świadectwem wiary i zaufania Bogu.
Podsumowując, misja w Sudanie Południowym jest przykładem na to, jak chrześcijaństwo może być światłem w ciemnościach. W obliczu biedy i konfliktów, organizacja South Sudanese on Mission stawia sobie za cel nie tylko zaspokojenie fizycznych potrzeb, ale także duchowe prowadzenie ludzi do Chrystusa. To podejście jest zgodne z nauczaniem Biblii i przypomina nam o naszym powołaniu do niesienia pomocy bliźnim w duchu ewangelicznego chrześcijaństwa.
Kirk Peter Johanson








