W ogarniętym chaosem Sudanie, gdzie konflikt zbiera krwawe żniwo, chrześcijanie stają się niewinnymi ofiarami. Od stycznia 2025r. Siły Zbrojne Sudanu (SAF) brutalnie aresztowały co najmniej 19 wyznawców Chrystusa w stanie Al Jazirah.
Oskarżenie? Współpraca z rebeliantami z Szybkich Sił Wsparcia (RSF).
Dowody? Żadne.
A jednak ich życie legło w gruzach – rodziny płaczą, a serca wiernych krwawią z bólu.
Modlitwa przerwana kajdanami
Wyobraź sobie: 21 stycznia, grupa chrześcijan z Rady Kościołów Sudanu wędruje na spotkanie dziękczynne w stolicy stanu. James, Rani Andraws, Akecha Otin, Patrice Saeed, Ammanuel, Abraham John i Peter Makuei – zwykli ludzie, którzy chcieli tylko chwalić Boga. Zamiast pieśni pochwalnych usłyszeli brzęk kajdan. Zatrzymani, przesłuchiwani przez tygodnie, torturowani pytaniami – wszyscy zaprzeczali kłamliwym zarzutom. Adwokat Shinbago Mugaddam błaga o sprawiedliwość, ale ich los wciąż tonie w mroku aresztu. Czy ich wiara przetrwa tę próbę?
Zaginieni w otchłani prześladowań
W Wad Rawah 12 innych chrześcijan spotkał ten sam los – schwytani pod fałszywymi pretekstami, zniknęli bez śladu. Gdzie są teraz? Czy żyją? Czy ich bliscy kiedykolwiek usłyszą ich głosy? Organizacje broniące praw chrześcijan krzyczą w rozpaczy: to nie przypadkowe zatrzymania, to bezlitosna kampania przeciwko tym, którzy ośmielają się wierzyć. W Sudanie chrześcijanie – zaledwie 4,5% z 2 milionów mieszkańców – są miażdżeni przez machinę nienawiści.
Prawo bezprawia
Trwająca wojna między SAF a RSF rozrywa kraj na strzępy, przesiedlając miliony i odbierając życie tysiącom. To nie wszystko. Nowelizacja Ustawy o Służbie Informacji Ogólnej (GIS) z maja 2024r. to nóż wbity w plecy sprawiedliwości. Agenci GIS mogą więzić i przesłuchiwać kogo chcą, bez sądu, bez nadziei – wystarczy skinienie ich dyrektora. A jeśli działają „w dobrej wierze”? Prawo ich chroni. To nie jest sprawiedliwość – to tyrania, która dusi wolność i wiarę.
Wiara pod ostrzałem
Sudan wspiął się na piąte miejsce na Światowej Liście Obserwacyjnej prześladowań chrześcijan w 2025r. Od wybuchu wojny domowej w kwietniu 2023r. przemoc wobec wyznawców Chrystusa rośnie – ich domy płoną, ciała cierpią, a dusze wołają o ratunek. To więcej niż naruszenie praw człowieka. To zamach na samą wiarę, na prawo do kochania Boga w pokoju. Jak długo jeszcze będą znosić ten krzyż?
Nadzieja w Słowie Bożym
W tym mroku chrześcijanie Sudanu szukają światła. Psalm 46,1 szepcze im do serca: „Bóg jest naszą ucieczką i mocą, pomocą w utrapieniach, zawsze gotową do wsparcia.” Ich wiara to skała, której nie złamie nienawiść. Ale potrzebują nas – naszych modlitw, naszego głosu, naszej miłości. Niech ich cierpienie nie pozostanie niewidzialne. Niech nasze serca biją razem z ich sercami, a nasze błagania do Nieba niosą im siłę, by wytrwać
