Istota ewangelizacji tkwi w prostocie i szczerości. Nie chodzi o narzucanie własnych przekonań, lecz o wskazanie drogi do zbawienia, które pochodzi wyłącznie od Boga. Jak przypomina nam Pismo Święte, czas na przyjęcie łaski jest teraz, nie zaś w nieokreślonej przyszłości: „Oto teraz czas przyjemny, oto teraz dzień zbawienia” (2 Kor 6:2 BW). Apostoł Paweł w swoich listach wzywa nas, byśmy byli ambasadorami Chrystusa, zachęcając innych do pojednania z Bogiem (por. 2 Kor 5:20 BW).
W tym kontekście pytanie: „Czy coś powstrzymuje cię przed tym, by dziś powierzyć swoje życie Jezusowi?” nie jest jedynie narzędziem rozmowy, lecz wyrazem troski o duszę drugiego człowieka. Stawia ono przed rozmówcą wybór – przyjąć Chrystusa jako Zbawiciela lub odrzucić Jego miłość. Ten wybór, choć osobisty, niesie ze sobą konsekwencje wieczne.
Ewangelizacja nie jest jednak zadaniem łatwym. Współczesny świat często odrzuca przesłanie Krzyża, uważając je za przestarzałe lub niewygodne. Wielu ludzi woli żyć w iluzji samowystarczalności, ignorując swoje duchowe potrzeby. W obliczu takiej postawy łatwo ulec zniechęceniu lub wstydowi. Tymczasem Pismo Święte wzywa nas do niezłomności: „Nie wstydź się więc świadectwa o Panu naszym” (2 Tym 1:8 BW). Głoszenie Ewangelii wymaga nie tylko odwagi, ale i autentycznej troski o drugiego człowieka. Nie możemy bać się mówić prawdy, nawet jeśli spotyka się ona z oporem. Prawda o grzechu i potrzebie pokuty nie jest ciężarem, lecz wyzwoleniem, które prowadzi do życia wiecznego.
Ważnym aspektem ewangelizacji jest umiejętność słuchania. Zadając pytanie o to, co powstrzymuje rozmówcę przed zaufaniem Jezusowi, nie tylko otwieramy przestrzeń do dialogu, ale także pokazujemy, że zależy nam na zrozumieniu jego obaw i wątpliwości. Każdy człowiek nosi w sercu swoje własne brzemiona – czasem jest to poczucie winy, czasem zwątpienie, a czasem po prostu brak wiedzy o Bogu. Naszym zadaniem jako wierzących jest towarzyszyć im w tej drodze, wskazując na Chrystusa jako jedyne źródło nadziei.
Nie chodzi o to, by przekonywać na siłę, lecz by zasiać ziarno wiary, które w swoim czasie może wydać plon.
Nie można również zapominać, że ewangelizacja to nie tylko słowa, ale i świadectwo życia. Jeśli nasze postępowanie nie odzwierciedla zasad, o których mówimy, nasze słowa tracą moc. Autentyczność jest kluczem do skutecznego dzielenia się wiarą. Ludzie muszą widzieć, że żyjemy zgodnie z tym, co głosimy – że nasze życie jest odzwierciedleniem miłości Bożej. Tylko wtedy nasze świadectwo stanie się wiarygodne i zdolne poruszyć serca innych.
Warto również zauważyć, że ewangelizacja nie zawsze przynosi natychmiastowe rezultaty. Czasem rozmowa, która wydaje się bezowocna, może po latach zaowocować nawróceniem. Naszym zadaniem jest wiernie siać ziarno Słowa Bożego, pozostawiając resztę w rękach Stwórcy. Jak uczy nas Pismo, jeden sieje, drugi podlewa, ale to Bóg daje wzrost. Nie powinniśmy więc zniechęcać się brakiem widocznych efektów, lecz trwać w modlitwie i zaufaniu, że Boże dzieło zawsze osiąga swój cel.
Ewangelizacja jest wyrazem naszej miłości do Boga i bliźniego. Nie głosimy Ewangelii po to, by zaspokoić własne ambicje czy zdobyć uznanie, lecz by wypełnić Wielkie Posłannictwo, które otrzymaliśmy od Chrystusa. Każdy człowiek, niezależnie od swojego pochodzenia, statusu społecznego czy przeszłości, zasługuje na to, by usłyszeć o Bożej miłości i możliwości zbawienia. Nie możemy pozwolić, by strach przed odrzuceniem czy niezrozumieniem powstrzymał nas przed tym zadaniem. Prawda, choć czasem trudna, ma moc przemieniać życie. Głosząc ją z miłością i pokorą, stajemy się narzędziami w rękach Boga, który pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni.
Ewangelizacja to sztuka zadawania właściwych pytań, słuchania z empatią i głoszenia prawdy z niezłomną odwagą. Każda rozmowa o wierze jest okazją, by wskazać bliźniemu drogę do zbawienia. Niech więc nasze serca będą otwarte, a słowa pełne łaski, byśmy mogli skutecznie służyć sprawie Królestwa Bożego. W świecie, który tak bardzo potrzebuje nadziei, nasze świadectwo może stać się światłem, które rozjaśni ciemność. Niech każdy z nas, inspirowany przykładem apostołów i współczesnych świadków wiary, podejmie to wyzwanie z pełnym oddaniem i ufnością w Bożą moc.
O prześladowaniu ewangelików:

Kronika miasta Boguszów-Gottesberg (Boża Góra) – kliknij, aby dowiedzieć się więcej
Kirk Peter Johanson








